niedziela, 18 grudnia 2011

to co powstało dawno temu, ale nie było czasu pokazać!

Dziś proszę Państwa Oglądaczy twory, które nie doczekały się jeszcze publikacji tutaj. Niestety na wstepie muszę przeprosić za jakość zdjęć bo robione na szybko telefonem, bo czas naglił, a juz powędrowały do nowych właścicieli i nie miałam kiedy poprawić tych fotek.
Ale coś tam na nich widać:

Na początek skrzyneczki z serii regionalne chwalimy, czyli z motywem mojej Kurpiowszczyzny, zamówione na specjalną okazję, miały być do wyboru jedna z dwóch sprzedały się od razu obie, muszę dodać że wycinanki są oryginalnie wycinane przez rodowitą Kurpianę z krwi i kości, zakupione na Niedzieli Kadzidlańskiej, i wykorzystane tak jak to oto widać, reszta czeka na lepsze czasy

tu środek skrzyneczki, kurcze te foty sa na prawdę słabe:(

Kolejno druga kurpiowska, tu już zastosowałam wydruk ponieważ życzenie było na okrągłą wycinankę, ale prawdziwej nie posiadałam, więc trza sobie radzić:)
Następnie dwie pary solniakowych nowożeńców, brat z kolega dali mi zadanie, pan młody to fascynata kulturystyki, więc solniak miał posiadać "dużą łapę", a jak taka ręka to i garnitur nie wytrzymał,

a panna młoda dłuuugowłosa blondynka, chyba trochę się udało, zamawiającym się podobało, mam nadzieję że nowożeńcom też!

Następnie kolejny diabelski solenizant, bo jak się ma tylu kuzynów to zawsze jakiś ma urodziny, a do tego 18-te, więc trzeba specjalny prezent. Dla Jacusia chudego jak palec, jego p"podbudowana" wersja solna,
w sexi boxerkach w serduszka i takich różowiutkich!!!!:) Tylko stopy mi za małe wyszły!:)
Moje reniferowe kolczyki na święta, [prezentuję sama, jeszcze z warkoczykami:)],
i jak na święta przystało, tradycyjny motyw słoneczniki, obie skrzynki na zamówienie, ta sama wielkość, przegródki w środku, pierwsza już odebrana, druga czeka na zamawiającą! Oby się spodobała! Tamtej lepsze zdjecia postaram sie wrzucic jeszcze dzis

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz