piątek, 14 stycznia 2011

Dajcie mi trochę swojego czasu!!! plissss

Kobiety kochane jak wy to robicie, że czasu starcza wam na tak wiele??? Ja nie mogę!!! Wsaje rano, lecę do pracy[tak lecę bo zawsze wyjdę za późno], latam w pracy, [albo posiedzę sobie troszkę], przychodzę robię jakiś obiad, [ostatnio same liche], się pokręcę, i już trza iść spać!!!
A jak wchodze na wasze blogi, to pełno i smakowitości i rękodziełek, i poprostu cud miód i orzeszki! A dla mnie czasu ciągle brak! Niedługo Walentynki, oczywiście pomysłów co nie miara, niektóre własne, niektóre podchwycone z waszych królestw, a ja juz się boję że zrobię całe NIC, więc dorobię całe NIC, i z mojego zadowolenia że komuś spodoba się moja praca tez GUCIO!!!!!!

Dajcie mi trochę swojej siły bo opadam z mocy i depresja mi się udziela straszna! Nie tylko z powodów hobbystycznych, musze dodać!

kochane słońca życzę i optymizmu, tez dla siebie! pozdrawiam ppatki

PS. takie śliczne oczęta znalazłam tu więc Wam pokażę! Bo lubię takie oczęta! Jak wszystkie koty................

2 komentarze:

  1. Incorect!
    Łączę się z Tobą w bólu! Ja też nie mam czasu na "robótki"... Studia i obowiązki domowe mi na to nie pozwalają.
    Życzę Tobie znalezienia chwilki, aby zrealizować swoje pomysły walentynkowe!
    Pozdrawiam!:-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Kochana! To nie takie proste:) Ja rzeczywiscie mam sporo czasu bo...nie pracuje.Jestem pelnoetatowa housewife z trojka dzieci i oprocz poodprowadzania do szkoly,przedszkola i calej masy domowych czynnosci mam zawsze troche czasu dla siebie.Ja Cie szczerze podziwiam,ze jestes wstanie zrobic tyakie cuda mimo pracy i obowiazkow.Nie wiem czy mi by sie cokolwiek chcialo.Niedlugo wiosna,moze ona przyniesie Ci sily i radosc zycia,ktorej teraz Ci brak:) Zycze Ci tego z calego serca i pozdrawiam cieplo.

    OdpowiedzUsuń