dla szefa ulepiłam aniołka na chrzciny, i wiecie co na prawdę mi się spodobał:), mam nadzieję że jemu tez i obdarowanym,
ukręciłam kilka par kolczyków, tez dla siebie [jakby mało ich jeszcze u mnie było].ale foty jeszcze nie wstawię!
I WIELKIE PRZEPROSINY dla kobietek które wysłały mi piękne kartki na urodziny! Boże jak ja się nie mogę ostatnio zorganizować, ale mam nadzieję że mi wybaczycie to jakoś, bo trochę chorowałam, trochę było deprechy przez problemy w domu i pracy, i jakoś tak nie moge skupic się na parktycznym realizowaniu mojej pasji, czyli rękodzieła. Jutro zrobię zdjęcia tych piękności i pokażę wreszcie!! Promisssssss:) Oczywiście nosze się za zamiarem na szycie, ale maszyny brak na razie, doleciały juz do mnie zamówione drewniane jaja do decoupażowania, ale czasu brak, no cóż, może się wyrobię, przed swiętami, też chcę zacząć od jutra................chyba będzie dłuuugi dzień!
mama nadzieję że dotrwaliście do końca tego wywodu:) ale to juz koniec
dobranoc kochani, dzieki za miłe słowa, papatki
pozdrawiam papatki
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz