Dokończyłam kuferek na różności dla małej damy, która jutro kończy 6 lat. To córcia mojej przyjaciółki, i ponieważ od niedawna dodatkowo kocha się w moim chłopaku :), postanowiłam zdziałać dla niej taki podarunek!
A więc od kochanej cioci, dla kochanej Oliwki [mam nadzieję że się spodoba kolesiuwie:)]
Pierwotnie pomalowałam go na brąz, ale trza było zmienić na bardziej dziewczyński więc różowe wstawki dookoła, kokardki dostane do Sylwika na urodziny, a kaboszonki "zakoszone" niegdyś od mamy Oliwki z myślą o magnesach, ale że taśmy nigdzie nie mogę znaleźć to i magnesów brak!
jak wam się widzi moi oglądacze??? pozdrawiam papatki
śliczna skrzyneczka!
OdpowiedzUsuńa kaboszonki też bym z checia gdzieś zakosiła, bo u siebie znaleźc nie moge:(
Pozdrawiam!
kuferek wyszedł prześliczny! :) cieszę się też że kokardki się przydają ;)))
OdpowiedzUsuń